Sunrise System
05/02/2009
Budynek firmy Sunrise System jest bardzo okazały. Sama siedziba Sunrise System mieści się na najwyższym piętrze tego budynku. Dzięki temu, że budynek cały jest oszklony, niektóre ściany biura Sunrise System to po prostu okna. Gdy się przez nie patrzy, widok zapiera dech w piersiach. Człowiek zapomina o wszystkim i ma tylko ochotę patrzeć na wielkie miasto rozpościerające się przed nim. Wiem tak dużo o budynku Sunrise System, bo byłem jego konstruktorem, a potem wykonawcą. Z zawodu jestem budowlańcem. Ale moja żona pracuje w Sunrise System. Właściwie to nie wiem, na jakim stanowisku. Za długa nazwa chyba, dlatego jej nie zapamiętałem. Często mi opowiada, jak przyjemna atmosfera panuje wśród pracowników Sunrise System. Bardzo często cała ekipa wyjeżdża na imprezy integracyjne. I to nie byle gdzie. Ostatnio byliśmy w górach. Atrakcji nie zabrakło. Sam kierownik Sunrise System się z nami bawił. A wieczorem stawiał wszystkim kieliszek wina lub wódki – jak kto wolał. Poza tym w tej pracy płacą całkiem nieźle. Jednym słowem żona jest z niej bardzo zadowolona, a ja także nie narzekam. Przede wszystkim dlatego, że mamy czas dla siebie wieczorami. A to dla mnie bardzo ważne. I chyba nie tylko dla mnie, bo wiem, jak bardzo dzieci cieszą się, gdy wracamy do domu. Najmłodsza córeczka zawsze uparcie powtarza, że ona też będzie kiedyś pracować w Sunrise System. Wtedy starszy syn zaczyna się z nią droczyć, że pewnie ta firma już wtedy nie będzie istniała i lepiej, żeby poszła w ślady jego i taty, czyli została budowniczym. Ja z żoną tylko uśmiechamy się pod nosem z tych dziecięcych jeszcze marzeń i planów. Śmiesznie by było w przyszłości, gdyby nagle cała rodzina zaczęła pracować w firmie Sunrise System. Choć z drugiej strony wszyscy byliby wtedy na miejscu i można by się spotykać całą rodziną codziennie. Piękna wizja. Zdecydowanie bardzo mi się podoba.